Krakowskie Centrum Taekwon-do

Krakowskie Centrum Taekwon-do

Aktualności

Zimowe szaleństwo na wczasach rodzinnych w Korbielowie

Korbielów odwiedzamy po raz drugi, jednak to właśnie zimową porą skradł nasze serca. Idealne warunki pogodowe, stok 2 minuty od hotelu i brak kolejek do wyciągów. Warto także dodać, że u podnóża Pilska rozpoczyna się 2 najdłuższa trasa narciarska w Polsce. Lepiej być nie mogło!

Każdego dnia korzystaliśmy z zimowej aury i przedpołudnia były przeznaczone na szaleństwo na stoku. Zainteresowane dzieci oraz młodzież codziennie miały 2 godzinne zajęcia z instruktorami narciarstwa. Były 3 grupy, dzięki czemu każdy mógł znaleźć poziom dla siebie i w pełni wykorzystać ten czas na szlifowanie narciarskich umiejętność. Pozostałe osoby jeździły samodzielnie pod okiem instruktorów KCT.

Po obiedzie odbywały się trening taekwondo osobno dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Największą „atrakcją” treningów była Jael Origlio 2 dan., która przyjechała do nas prosto z Argentyny, aby poprowadzić treningi dla naszych adeptów. Mimo bariery językowej, zajęcia cieszyły się wielką popularnością wśród trenujących. Niekiedy po obiedzie chodziliśmy ponownie na stok, szkoda było nie wykorzystać tak dobrych warunków, wtedy treningi dla starszych obozowiczów oraz dorosłych odbywały się po kolacji. Dodatkowo dla najmłodszych były codzienne zajęcia na basenie oraz zajęcia plastyczne na których uczestnicy m.in. malowali obrazy na płótnie (niektóre z nich były warte miliony;)), a także robili własnoręcznie gry planszowe, czy piłkarzyki. Zajęcia te odbywały się w ciągłym 3 godzinnym bloku, dzięki czemu rodzice mieli czas dla siebie.

Ostatniego dnia odbyła się kolacja grillowa z kapelą góralską w tle. Poza pysznym jedzeniem prosto z ogniska, Panowie z kapeli zadbali o to, aby wprowadzić nas w dobry nastrój. Były przyśpiewki, a także zajęcia i zabawy dla najmłodszych. Jednak największe emocje wzbudził konkurs polegający na wbijaniu gwoździa młotkiem. Jak można się domyślać nie trzeba było długo czekać na męskie poruszenie, nawet sam Mikołaj – trener wszystkich trenerów, przystąpił do pojedynku. Kobiety nie odstąpiły kroku mężczyzną i także przystąpiły do konkursu. Panowie w większości postawili na siłę, Panie na taktykę. Triumfalnie z pojedynku wyszła Stefania otrzymując w nagrodę płytę z muzyką naszych gości.

Prawdopodobnie za rok również spotkamy się w Korbielowie i to za sprawą naszych uczestników którzy sami wyszli z taką propozycja. Kto jeszcze nie był, serdecznie zapraszamy za rok. Do zobaczenia!