TAEKWON-DO POLISH OPEN CUP OPOLE
29 medali wywalczyli zawodnicy Krakowskiego Centrum Taekwon-do na Polish Open Cup w Opolu. Nasi seniorzy zajęli pierwszym miejscu w klasyfikacji medalowej zawodów. Po dwa złote medale przywiozła Karolina Czech oraz Jakub Włodarz. Adam Zięba w pięknym stylu pokonywał swoich zawodników dostarczając wielu emocji. Zdobył łącznie trzy medale. Czwórka dzieciaków bardzo dobrze zaprezentowała się w technikach szybkościowych.
21-21 listopada Krakowskie Centrum Taekwon-do wzięło udział w zawodach Polish Open Cup w Opolu. Łącznie z naszego klubu wystartowało 38 zawodników i zawodniczek. Przywieźliśmy 29 medali: 10 złotych, 11 srebrnych i 8 brązowych.
Seniorzy z Krakowskiego Centrum Taekwon-do na pierwszym miejscu w klasyfikacji medalowej zawodów. Łącznie nasi seniorzy przywieźli 5 złotych medali, dwa srebrne i jeden brązowy medal.
Dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stanęła Karolina Czech wygrywając w walkach semi-contact +170 cm oraz pokonując rywalki w walkach light-contact +64 kg. Nie zawiódł Jakub Włodarz zdobywając dwa złote medale w semi-contact -180 cm oraz light-contact -78 kg. Jakub w pięknym stylu wygrywał kolejne walki nie dając szans swoim przeciwnikom. W technikach specjalnych nasza seniorek Dobrochna Dolicka zajęła pierwsze miejsce oraz 2. miejsce w light- contact -57 kg. Karolina Nowak wywalczyła sobie srebro w semi-contact -170 cm. Warto dodać, iż Karolina miała nie łatwą drogę na podium, jej przeciwniczki prezentowały wysoki poziom. Marcin Mastalerz wywalczył 3. miejsce w walkach light-contact w kategorii -84 kg.
Dobrze wypadli także nasi juniorzy zajmując drugie miejsce z klasyfikacji medalowej zawodów. Bardzo dobry występ na swoim koncie zanotował Adam Zięba zdobywając łącznie 3. medale. Zacięcie walczył w finale light-contactu, lecz przeciwnik okazał się lepszy i Adama zając 2. miejsce. Jednak ta walka dostarczyła wszystkim wielu emocji. Obaj zawodnicy walczyli bardzo dobrze i żaden nie odpuszczał. Za to w walkach semi-contact, w kategorii -175 cm Adam wywalczył złoto. Natomiast w układach formalnych tradycyjnych juniorów 2 cup i wyżej zajął 2. miejsce. Mateusz Kopciński pokonał przeciwników zdobywając złoty medal w walkach light-contact w kategorii +78 kg. Juniorka Kinga Koczapska po zaciętych walkach light-contact w kategorii +64 kg. wywalczył sobie brązowy medal. Mateusz Durczok zajął 2. miejsce w light-contact -78 kg. Drugie miejsce wywalczył sobie także Jakub Drewniak w semi-contact -185 cm. Kadet, Mateusz Bilik wywalczył brąz w light-contact, w kategorii -60 kg.
Młodzik Michał Podborski zajął II m. w technikach szybkościowych w kat. -150 cm 5 cup i wyżej oraz drugie miejsce w semi – contact -150 cm. Filip Suder w technikach specjalnych młodzików kat. -150 cm zdobył srebrny medal oraz brąz w technikach szybkościowych. Pierwsze miejsce w technikach specjalnych do -155 cm należy do Mateusza Kucharz. Mateusz zajął także 2. miejsce w technikach szybkościowych -155 cm. W soft-stick srebro należy do Jakuba Kani, a brąz przypadł Dominikowi Kiełbowiczowi. Kolejny medal w technikach szybkościowych młodzików wywalczył Jacek Nielipiński zdobywając 2. miejsce. Trzecie miejsce w technikach szybkościowych również zajął Jan Rubinowski. Jan wywalczył sobie jeszcze brązowy medal w semi-contact kat. -155 cm.
Dzieciaki zdobyły łącznie 4 medale w konkurencji technik szybkościowych. Najlepszy okazał się Wojciech Bar zdobywając złoty medal. Stefania Kotowicz przywiozła srebro. Brązowe medale wywalczyli sobie Wiktor Grabski i Zosia Urbaniec. Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy.
W generalnej klasyfikacji medalowej zawodów zajęliśmy piąte miejsce. W zawodach wzięło udział 546 zawodników i zawodniczek z 23 ekip w tym 5 ekip zagranicznych z: Mołdawia, Ukraina, Czechy, Szkocja, Austria. Zawody sędziowało 38 licencjonowanych sędziów ZSPUT w tym piątka sędziów z naszego klubu.
Adam Zięba o swoim starcie:
„Moim zdaniem, poziom tych zawodów był bardzo wysoki. Między innymi dzięki zawodnikom z innych krajów (np. Czesi, czy Austriacy). Oczywiście przeciwnicy z Polski sprawiali również ogromne wyzwanie i z niektórymi przyszło mi stoczyć zacięte pojedynki. Finał light-contact’u mógł się podobać widzom, gdyż był bardzo wyrównany i dostarczał wielu emocji. Niestety przegrałem. Rezultat starcia będzie mnie motywował do dalszej pracy i jeszcze lepszych wyników na kolejnych zawodach”.
Mały błąd w relacji – Mateusz Buda to zawodnik Dana Świdnik, a nie KCT 🙂